Katedry i witraże

Moje Katedry, Świątynie, Bazyliki, meczety , widziane z prywatnej pespektywy i odbierane bardzo osobiście. Szczególne miejsca na mapie. Ich zapachu, dźwięków,  migotliwości nie umiem oddać zdjęciami. Żeby zapamiętać - próbuję zapisać fakty ( i chyba dla mnie istotniejsze) ulotne wrażenia.

Średniowieczne katedry zasługują na oddzielną opowieść.
 Obraz ludzkiego (a może boskiego?) geniuszu utrwalony w kamieniu. Jak pojąć ogrom wieloletniej pracy rzemieślników zorganizowanych w wyspecjalizowane cechy, jak zrozumieć ideę lub zamysł niepiśmiennego projektanta, w umysłach których zrodziło się marzenie, przekute w rzeczywistość trwającą do dziś. Jednego pokolenia nie starczało. Prace rozpoczynał ojciec a kończył wnuk lub prawnuk.  Katedry wyrastały w różnych miejscach starej Europy nie ku chwale budowniczych ale by kierować myśli ku Bogu, uwznioślać przez kontakt z doskonałością. A jednak sama żarliwość religijna nie tłumaczy tego nadzwyczajnego zjawiska. Uproszczeniem byłoby wskazanie jedynie na ducha współzawodnictwa. Naturalnym jest, że każda kolejna katedra była wyższa, bardziej strzelista, lżejsza, wspanialsza. Wiedzę zdobywano przez doświadczenie. Eksperymentowano, ryzykowano życie by doświadczać nowego.
Prości, wędrowni mistrzowie kamieniarscy, posługując się podstawowymi zasadami geometrii, dysponując najprostszymi narzędziami wznosili skomplikowane sklepienia krzyżowo-żebrowe. Pięli budowle coraz wyżej, prześwietlali wnętrza wielkimi rozetowymi oknami.

Zawsze na początku musiał znaleźć się wizjoner, ktoś, kto wierzył, że właśnie w tym miejscu ma stanąć katedra. Opat Suger był podobno pierwszy. Wierzył w duchową potęgę światła.  Jego następcy zapragnęli by  konstrukcyjne, ciężkie ściany zmienić szklane okna poprzedzielane cienkimi filarkami. Witraże w domu Boga zrewolucjonizowały dotychczasowy styl, wszechogarniające pragnienie światła przyniosło gotyk.

Mistrz budowniczy i ciesielski - projektant, architekt, inżynier. Artysta.
Każda budowa miała mistrz oraz do 30 starszych rzemieślników. Projekt przygotowywano w formie rysunków albo niewielkich modeli. Ciekawostką jest, że drewniany dach budowano wcześniej niż kamienne sklepienia. Dach był samonośny.

Witraże;
na placu budowy produkowano także szkło witrażowe. Rzemieślnicy/szklarze mieszali w podgrzewanych kadziach tlenki metali z płynnym szkłem. Kobalt dawał błękit, miedz - czerwień, mangan - fiolet. Także i tu stosowano najprostsze narzędzia - rozgrzany do czerwoności pret do cięcia i rure do dmuchania szkła. Szkło było dmuchane i wyginane w cylindryczny kształt a potem przycinane w odpowiednie (wielkości dłoni) kształty. Kolorowe szkła dodatkowo malowano nieprzezroczysta emalią i wypalano. To pozwalało przedstawiać w oknach szczegółowe sceny. Do łączenia tafelek używano pasków ołowiu a gotowy witraż zamykano w żelazną ramę i umieszczano wysoko w górze, bliżej słońca.


Katedra Notre Dame w Paryżu
Kim był nieznany budowniczy katedry, który w 1150r postanowił, że będzie ona o jedną czwartą wyższa od wszystkich swoich poprzedniczek? Odważnie a raczej ryzykancko nawę podniesiono , gdy chór był już na ukończeniu. Strefa okien przesunęła się tak wysoko, tak daleko od posadzki, że światło niemal do niej nie docierało. Jak podwyższając budowlę jednocześnie zwiększać powierzchnie okien, gdy wiatr napiera na ściany z nieznaną dotychczas siłą? Około 1180r wprowadzono po raz pierwszy rewolucyjne łukowe przypory. Miały przeciwstawić się siłom rozporu sklepienia i usztywniać ściany. Przypory w Notre Dame nie od razu miały najwłaściwszą konstrukcję. Uczono się na błędach. Zaobserwowano pękanie zaprawy. Mury były zagrożone więc zmodyfikowano konstrukcję.

Fasady katedr to niekończąca się opowieść wykuta w kamieniu ręką nieznanego mistrza kamieniarskiego. Postacie świętych dla świętości, diabłów dla bojaźni i ukryte przesłania - dla potomności. Jak inaczej podpisać się trwale na wiekowej budowli? Na fasadzie Notre Dame można odszukać postaci zwykłych ludzi, np. podobiznę robotnika trzymającego sikierę.

Najwspanialsza rozeta z kamiennego maswerku. Upłynęło 700 lat a ona pozostaje nienaruszona. Jak przeczytałam; "Skomplikowane połączenia kamiennych elementów są tak spasowane, że wydają dźwięczny odgłos, gdy się w nie uderzy. Pojedyncze elementy można wyjmować do naprawy, nie powodując zagrożenia dla stabilności całego okna." Spasowane jak puzzle i na koniec wypełnione różnobarwnym szkłem. Okno odpowiada prostokątowi o wymiarach 13,10 x 17,40. Żadne z późniejszych, czternastowiecznych, wykonanych we Francji okien nie było większe.

Saint Chapelle w Paryżu
Uznawana jest za najdoskonalszą budowlę gotycką. Niewielka, delikatna, lekka. Szkieletowa konstrukcja w tym przypadku nie wymagała łukowych przypór. Strzeliste powierzchnie wypełniono witrażowymi scianami kurtynowymi. Dla patrzących od wewnątrz - swiatło, którego pragnął Opat Suger ogarnia wiernych na chwałę Boga. A jednak budowniczowie byli ostrożni - maswerki uzbrojono żelaznymi łańcuchami.
Kaplica została wzniesiona w XIIIw przez króla Ludwika IX. Zaprojektowano ją jako relikwiarz ze szkła i kamienia dla relikwii Męki Pańskiej. Korona Cierniowa nie była jedyną relikwią. Król na zakup innych relikwii wydał dwa i pół raza więcej niż na budowę kaplicy. Po zakończeniu budowy wyruszył na siódmą wyprawę krzyżową. Została kanonizowany, ma przydomek Swięty.
Witraże kaplicy Saint Chapelle są najstarsze  w Paryżu. Ukazują 1134 sceny, z których 720 to wciąż jeszcze dzieła oryginalne.
Saint Chapelle powstała zaledwie 80 lat po Notre Dame. W tej odważnej konstrukcji, po raz pierwszy w architekturze niemal znikają sciany. Witraże mają 15m wysokości. Tematy na witrażach dotyczą Męki Pańskiej. Generalnie należy je czytać od lewej do prawej od dołu do góry. Opowieść rozpoczynają Adam i Ewa oraz Księga Rodzaju, kończy Apokalipsa.

Katedra w Uppsali / Szwecja
Katedra w Uppsali (dawnej stolicy Szwecji) jest największą budowlą sakralną Skandynawii: ma 118,7 metrów długości, taka sama jest wysokość obu zachodnich wież, szerokość katedry wynosi 45 m. W jednej z wież umieszczone są dwa dzwony pochodzące zrabowane z Polski podczas wojny północnej.
Ok. 1270 rozpoczęto budowę nowej, dużej katedry, która miała zastąpić starą, zniszczoną położoną w poblizu. W poszukiwaniu mistrza murarskiego arcybiskup Uppsali udał się do Paryża, gdzie za poradą miejscowego burmistrza wynajął Étienne’aBonneuil, zatrudnionego wcześniej przy budowie paryskiej katedry Notre Dame. Ok. 1287 de Bonneuil wraz z 20 współpracownikami udał się do Szwecji a koszty ich podróży zostały pokryte ze składek szwedzkich studentów studiujących w Paryżu. Projekt de Bonneuila zakładał budowlę w stylu francuskim, z parą wysokich wież od strony zachodniej. Budowę katedry rozpoczęto z wykorzystaniem kamienia, ponieważ jednak import jego okazał się zbyt kosztowny, roboty budowlane kontynuowano z użyciem tańszej cegły.
 Ponad południowym portalem znajduje się największy witraż Szwecji – Okno Syna (szw. Sonens Fönster), o powierzchni 119 m².
We wnętrzu znajdują się grobowce szwedzkich królów i ich małżonek.



WŁOCHY
Katedra w Palermo (Cattedrale di Palermo) Sycylia/ Włochy
 Kompleks architektoniczny pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny zbudowany na zlecenia arcybiskupa Palermo w latach1069-1190. Charakteryzuje się obecnością różnych stylów, ze względu na długą historię uzupełnień, zmian i prac renowacyjnych, z których ostatni miał miejsce w XVIII wieku, wtedy dobudowano do niej jeszcze dużą kopułę. Katedrę od zewnątrz zdobią symetryczne wieże, gotycki portal oraz normańskie rzeźby. Wnętrze świątyni jest w stylu klasycznym, jasne i spokojne. W katedrze znajdują się też, udostępnione dla zwiedzających, groby królewskie i skarbiec.

Bazylika Santa Maria Maggiore w Bergamo - kościół, który znajduje się w średniowiecznym Citta Alta w Bergamo koło Mediolanu przy Piazza del Duomo. Świątynia została zbudowana w drugiej połowie XII w. Wystrój zewnętrzny zachowuje oryginalne kształty architektoniczne lombardzkiego stylu romańskiego, natomiast wnętrze posiada charakterystyczne cechy baroku. Kościół został wybudowany w celu dopełnienia ślubu złożonego Matce Bożej przez mieszkańców Bergamo, proszących ją o uchronienie miasta od suszy, głodu i dżumy, które nawiedziły okolicę w 1133r. Na zewnątrz lwy strzegą wejść, wewnątrz bogactwo obrazów, fresków, arrasów, rzeźb i pięknych drewnianych wykończeni.

WENECJA


HISZPANIA; Valladolid, Salamanca, Sewilla

W historycznem Valladolid wśród bogatych i pięknych kościołów prym wiedzie Katedra projektu Herrery. Wnętrze katedry ma aż 122 m. długości i 63 m szerokości. Ozdobą jest też ogromny ołtarz.
Zachwyciły mnie miniatury pochodów wielkanocnych. Warto wspomnieć też o uroczyście obchodzonym tu Wielkim Tygodniu
Sallamanca
Moja najulubieńsza katedra a właściwie dwa w jednym. Nie wiadomo gdzie kończy się jedna a zaczyna druga. Widząc wnętrze myślałam, że po prostu starą obudowano nową, większą ale potem doczytałam, że przebudowa była bardziej skomplikowana. 

  • Stara Katedra (Catedral Vieja) – romański kościół z XIIw, ze szczególnie piękną kopułą Torre del Gallo, wspaniałym ołtarzem, krużgankami i gotyckimi grobowcami w niszach z dobrze zachowanymi freskami.
  • Nowa Katedra (Catedral Nueva) – ostatni gotycki kościół w Hiszpanii, którego budowę rozpoczął około 1500 roku Hontanon (twórca katedry wSegowii), a którego budowę zakończono w 1733. Godny podziwu jest przede wszystkim portal główny, we wnętrzu krypty, kaplice i stalle. Z zewnątrz fasady w stylu plateresco z płaskorzeźbami, wieża o wys.110 m, której kopuła wykazuje wpływy " churrigueryzmu ". Z prawej nawy bocznej przechodzi się do Starej Katedry, której fragment został oderwany podczas budowy nowej katedry

  • SEWILLA
    Katedra w Sewilli de Santa María - monumentalny gotycki kościół z początków XV w., w którym znajduje się grób Kolumba podtrzymywany na ramionach przez 4 heroldów, symbolizujących 4 królestwa, które legły u podstaw Hiszpanii. Po rozbudowie pojawiły się elementy barokowe. Wewnątrz warto obejrzeć bogato zdobiony, ogromny ołtarz główny ze scenami z życia Jezusa.
     Jest uznawana za najpiękniejszy obiekt sakralny i jeden z największych na świecie, zaraz po watykańskiej Bazylice Św. Piotra i Katedrze Św. Pawła w Londynie. Podstawowym założeniem było wybudowanie meczetu, który swoją wielkością zadziwi wiernych i wzbudzi w nich szacunek. Budowę rozpoczęto w XIV wieku. Dzwonnica zwana La Giralda była minaretem, jej wnętrze uwidacznia islamskie wpływy. Nie ma w niej schodów, ale pochylnie służące za podjazdy, po których dawniej muezin wjeżdżał konno. Obecny szczyt dobudowano, tworząc tam dzwonnicę. Dzięki temu wieża wznosi się na wysokość 97,5 m. Wewnątrz na szczególną uwagę zasługuje ołtarz, uważany tym razem za największy na świecie. Jest wysoki na 27,8 m i szeroki na 18,2 m. Jego pięknie rzeźbiona powierzchnia jest pokryta trzema tonami złota. 

    Katedry i kościoły na Malcie
    Fenomen Malty - zwanej największym muzeum pod gołym niebem, polega także na tym, że na maleńkich wysepkach, za każdym rogiem można spotkać piękny kościół. Mówi się, że jest ich tyle, ile dni w roku, wiec każdego dnia możnaby wybrać się do innej świątyni.  Fenomen na tym się nie kończy. Otóż w odróżnieniu od innych krajów, gdzie puste kościoły zamienia się w muzea albo po prostu pozwala się im niszczeć w zapomnieniu, świątynie maltańskie są żywe. Katolicka Malta naprawdę praktykuje. W dzień powszedni na wieczornej mszy świętej spotkamy nielicznych ale rozmodlonych wiernych.
    Na Malcie są dwa miasta szczycące się katedrami; klejnot w maltańskiej koronie - stara Mdina, i Valetta z Co Catedral. Obie świątynie związane są z kultem Św. Pawła. Gdy podczas jednej z pielgrzymek statek Apostoła rozbił się i zatonął u brzegów Malty, ten miał wydostać się na brzeg i spędzić na wyspie kilka miesięcy. Pewnego dnia wyleczył w cudowny sposób córkę namiestnika - rzymianina, który w dowód wdzięczności pozwolił by na Malcie wprowadzić chrześcijaństwo.
    Katedra w Mdinie /Mieście Ciszy
    Wielkie trzęsienie ziemi w 1693 r. prawie całkowicie zniszczyło pochodzącą z XIII w. katedrę w Mdinie Niecałe 10 lat po katastrofie w tym samym miejscu stanęła nowa świątynia w stylu barokowym. Jest to najbardziej udane dzieło architekta Lorenzo Gafy. Imponująca kopuła i bogate wnętrze robią duże wrażenie. Złocone ornamenty rzeźbiarskie, boczne kaplice oraz malowidła na sklepieniu, w apsydzie i kaplicach zapadają głęboko w pamięć. Wiele malowideł i rzeźb przedstawia sceny z życia św. Pawła. Najpiękniejszą z nich jest polichromia w apsydzie zatytułowana Katastrofa statku św. Pawła. Jest to jedno z nielicznych dzieł, które przetrwało trzęsienie ziemi.

    St Paul's Church & Grotto
    Także w Mdinie, w miejscu jednej z najwcześniejszych kaplic chrześcijańskich na Malcie znajduje się Kościół farny św. Pawła ( ufundowany w 1575 r., lecz przebudowany w 1692 r.), Najciekawszym obiektem jest Grota św. Pawła. Według miejscowej tradycji właśnie tutaj św. Paweł spędził kilka godzin, nauczając. Według innej wersji był w tej grocie więziony. Podobno kamień wydłubany ze ściany groty ma moc uzdrawiającą.

    Valette St John's Co-Cathedral
    Aktualna stolica Malty - Valetta została wzniesiona w XVIw. przez rycerzy zakonu Joannitów (czyli Kawalerów Maltańskich) by bronić miasto przed tureckimi najazdami. Wtedy też powstała najwspanialsza, przebogata świątynia wzniesiona w stylu barokowym. Za jej prostą, skromną fasadą kryje się wyjątkowo bogate wnętrze, pełne znakomitych obrazów, malowideł, rzeźb, tapiserii. Szczególnie efektowne są pięknie dekorowane kaplice należące do poszczególnych langues i dekoracje sklepienia ołtarzy. Najważniejsze dzieło - Ścięcie Św Jana namalował Caravagio.  Pavimento (ozdobna posadzka) składa się z licznych płyt nagrobnych z kolorowego marmuru, na których oprócz szkieletów i innych symboli śmierci wyryto imiona i herby zmarłych członków zakonu. Spoczęli tu także synowie najznamienitszych rodzin szlacheckich z XVI i XVIIw. 

    Cathedral Museum - Skarby ocalone z katedry w Mdinie, zburzonej podczas trzęsienia ziemi znajdują się teraz we wspaniałym barokowym pałacu, w którym kiedyś mieściło się seminarium diecezjalne. W kolekcji wyróżniają się drzeworyty Albrechta Durera, grafiki Rembrandta i XIV-wieczny poliptyk, niegdyś zdobiący ołtarz w starej katedy.

    Portugalia, Lisbona - Klasztor Hieronimitów
    XVI wieczny, zbudowany w stylu manuelińskim. Wielki i bajkowy. Wzrok ślizga się nie nadążając za mnogością szczegółów. Motywy orientalne i morskie obok typowych zdobień późnego gotyku i renesansu. Przepych klasztor jest ucieleśnieniem potęgi Portugalii z czasów wielkich odkryć. Zbudowano go w podzięce za rejs Vasco da Gamy do Indii, który został tu pochowany, obok członków rodziny królewskiej. W roku 1983 budowla została wpisana na Listę światowego Dziedzictwa UNESCO.





    Katedra SE




    Wielka Brytania
    Liverpool Anglican Cathedral
    zbudowana w stylu gotyckim olbrzymia świątynia anglikańska .
    Katedra Anglikańska największa w Wielkiej Brytanii i piąta co do wielkości na świecie została zaprojektowana przez zaledwie 22 letniego Gilesa G. Scotta w 1902r.
    Budowana przez większą cześć poprzedniego wieku, ukończona w 1978r  jest doprawdy imponująca i ma podobno największe dzwony na świecie, które po raz pierwszy rozbrzmiały w 1951r
    Ciekawostką jest rozplanowanie wnętrza w którym za ołtarzem głównym zaplanowano sale centrum edukacyjnego i też windę dla wózków inwalidzkich... Centralnie pod górująca nad budowlą 100 metrową wieżą zaplanowano miękko łączące się z transeptami bocznymi tzw pomieszczenie centralne - czyli otwarta przestrzeń doświetloną ogromnymi, przeszklonymi bocznymi przedsionkami. I tu rzecz niespotykana - w przedsionkach oddzielonych od części sacrum jedynie szybami , umieszczono sklepik oraz restauracyjkę. My skusiłyśmy się na fisch & chips z widokiem na park przykatedralny, choć oczywiście mogłyśmy wybrać z widokiem na wnętrze.
    Wokół Katedry rozciąga się bardzo interesujący park - St. James Gardens. Nie miałam niestety czasu przejść ścieżki historycznej. Szlak wytyczono i oznakowano tak, by poznać historię i przyrodę poprzez towarzyszącą opowieść, symbole, odniesienia.

    Liverpool/ Rzymskokatolicka katedra Chrystusa Króla (Metropolitan Catedral of Christ the King Liverpool), bardzo futurystyczna,  przypomina raczej statek kosmiczny. Szklano/stalowa, szaro/betonowa rotunda otoczona witrażami nabiera koloru, kiedy wejdziemy do środka. Fantastyczne witraże doświetlają okrągłe wnętrze z ołtarzem głównym (i prezbiterium) i amboną umieszczonymi centralnie, na środeczku. Wokół jak płatki rozplanowano kaplice umieszczając w nich dzieła sztuki sakralnej i świeckiej autorstwa współczesnych artystów.  Na surowych, betonowych przyporach umieszczono bardzo mocne w wyrazie stacje Drogi Krzyżowej. Choćby dla nich warto z namaszczeniem pokontemplować futurystyczne piękno katedry.
    Kościół określany jest jako "matka wszystkich Katolików w Anglii Północnej". Katedra jest siedzibą arcybiskupa Liverpoolu . Budowano ją od 1850 r do 1990r wg projektu Edwarda Welby'ego. W XIX wieku jedynie rozpoczęto budowę, która z braku funduszy została wstrzymana na ok 60 lat. Także II wojna wstrzymała budowę. Poniżej, w krypcie można obejrzeć wystawę fotografii dokumentującą historię budowy.
    Katedralne witraże nie tylko budują atmosferę wnętrza ale także są przedłużeniem zamysłu projektanta. Witrażowe, śmiałe konstrukcje umieszczono na zewnątrz.
    Obydwie Liverpoolskie katedry są współczesnymi wariacjami średniowiecznych katedr. Ale jakże odmiennymi. Położone na wlocie i wylocie tej samej ulicy (Hope Street) są jak dwa uzupełniające się oblicza angielskiej wiary.